Meksyk – przeżyjmy to jeszcze raz

Meksyk, Nasze podróże

Co prawda tylko w Playa del Carmen i okolicach, ale chwytamy każdą chwilę życia spędzając krótki pobyt w Meksyku, drugi raz po 15 letniej przerwie.

Jest tak, jak pamiętałam: kolorowo i głośno, no i mogę poćwiczyć hiszpański.

Najprzyjemniejsza jednak jest kąpiel w morzu karaibskim o wschodzie słońca. Wchodzisz do wody bez jednego wzdrygnięcia, temperatura jest idealna. Żadnych skał, butów do wody, mięciutki piaseczek otula ci stópki. Słoneczko świeci w buźkę. Błogo.

W krainie pierzastego węża

Meksyk, Nasze podróże

Do wyjazdu do Meksyku przygotowywaliśmy się długo. Czekaliśmy na niego od początku roku. Aby być pewnym, że nie dopadnie nas żadna zemsta Montezumy (czyt. sraczka), zaszczepiliśmy się przeciwko żółtaczce. Po przeczytaniu ulotki mieliśmy wątpliwości… ale teraz, kiedy już wróciliśmy, wiemy, że nie wszczepiliśmy sobie żadnego stwardnienia rozsianego.